wtorek, 6 stycznia 2015

Co nowego na ReachBloggerze?

Kilka miesięcy temu wspominałyśmy Wam o powstaniu nowej platformy dla blogerów i klientów pomagającą nawiązać współpracę - klik, klik.
Wtedy platforma dopiero powstawała, w ciągu tych kilku miesięcy rozwinęła skrzydła. Twórcy platformy ReachBlogger są bardzo podatni na sugestie użytkowników, ich uwagi oraz dokładają wszelkich starań, by wszystko szło w dobrym kierunku.
Z tego powodu dwa miesiące temu na stronie zaszło wiele zmian. Wszystko po to by ułatwić nam życie.
Wielkim plusem jest usunięcie opcji takich jak wpis ekspercki oraz reklamowy, a pozostawienie tylko wpisu inspirowanego, ponieważ taka forma na pewno pozostawia większe pole do popisu, w żaden sposób nas nie ogranicza. Możemy tworzyć unikatowe treści oraz realizować swoje projekty jak nam się żywnie podoba. Klient tylko inspiruje Blogera do wpisu.
Strona otwiera przed nam również możliwość negocjacji ceny z klientem za wykonaną usługę. Możemy pozostawić wpis bez zaproponowanej ceny oraz poczekać na wycenę klienta, po czym albo zaakceptować ją albo wycenić go samemu. Istnieje również opcja zaproponowania z góry ceny przez nas wybranej.
Kolejną zmianą na plus jest określony czas na akceptację lub odrzucenie zlecenia. Na początku nie było takiej możliwości i niestety jeśli oferta, którą składamy klientowi nie spodobała mu się mogliśmy czekać w nieskończoność aż ją usunie lub my, zdenerwowani nieskończonym okresem czuwania, usuniemy ją pierwsi. Takie oczekiwanie w "czyśćcu" na nikogo nie działa motywująco. Każdy lubi wiedzieć na czym stoi.
Teraz klient ma 5 dni na podjęcie decyzji, po czym zlecenie ulega anulacji, a my mamy jasną, klarowną sytuację.

Moim zdaniem zmiany na stronie idą w bardzo dobrym kierunku, a samo powstanie takiego portalu było dużym krokiem na przód.
Teraz mamy dużo większą swobodę w korzystaniu ze wszystkich opcji serwisu, przy zachowaniu przejrzystości jej obsługi. Należą się brawa za wychodzenie na przeciw oczekiwaniom użytkowników.