wczoraj o godzinie 14:00 w Zielonej Mydlarni odbyło się małe spotkanie blogerek z okolic Katowic mające na celu przybliżenie asortymentu znajdującego się w nowo powstałym sklepie z kosmetykami, dokładnie takim w jakim zawsze (no, odkąd założyłyśmy bloga) chciałyśmy pracować, a zapewniam, iż byłaby to praca pełna pasji ;d
jestem pod wrażeniem zaradności Właścicieli, którzy w krótkim czasie stworzyli sklep z niebywałą starannością, nienagannym wystrojem, idealnie współgrającym z kosmetykami, które sprzedają.
wszystko jest niezwykle gustowne i dostrzegam, iż przywiązują wagę do najmniejszych szczegółów, co cieszy oko ; )
otrzymałyśmy produkty do testów drogą losowania zestawów kosmetyków, a produkty z kategorii, którą wylosowałyśmy mogłyśmy dobrać sobie wedle uznania, co uważam za bardzo sprawiedliwe : )
cudowności jakie są już u nas w domu zobaczycie na samym końcu, teraz zapraszam do podziwiania jakie wspaniałe marki, można nabyć stacjonarnie w Katowicach.
my osobiście na dniach wybieramy się po peeling bomb cosmetics (nowe uzależnienie) i woski yankee! po wypaleniu bahama breeze, czas na under the palms!
a oto właśnie sympatyczni Właściciele : ) życzymy dużo pomyślności!
i prezenciki! kiedy mówiłam o przywiązywaniu uwagi do drobiazgów, miałam właśnie na myśli, między innymi, te wszystkie urokliwe wstążeczki ;>
jestem pod ogromnym wrażeniem Zielonej Mydlarni i tylko czekam na wypłatę, której dużąąąą cześć tam zostawię :D ja, jak zwykle muszę nurkować w jakiejś półce xD ale zdjęcie to mamy piękne :*
OdpowiedzUsuńale zazdroszczę takiej mydlarni ...
OdpowiedzUsuńRaj!
OdpowiedzUsuńale raj !! <3
OdpowiedzUsuńJejku, to istny raj :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak raj w Katowicach ;)
UsuńA to bliziutko :) Przejdę się tam kiedyś :)
OdpowiedzUsuńSuper, ja tez mam niedaleko.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpięknie ;) chciałabym taką mydlarnię u siebie w mieście <3
OdpowiedzUsuńCały sklep wygląda niesamowicie! Gdybym wpadła między te półki.. :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
ojej, zazdroszczę zarówno takiej mydlarni, jak i takich uroczych drobiazgów, które dostałaś. :>
OdpowiedzUsuńnono, chyba sobie wypatrzyłam prezent urodzinowy. ;d
Planeta Organica i Sylveco <3 A jak cenowo? :P
OdpowiedzUsuńStwierdzam, że jesteś świetnym fotografem, gdyż tak korzystnie ujęłaś mnie na dwóch zdjęciach nie pokazując twarzy <3 Ogólnie fajna miejscówa, jak to dobrze, że przechodzę tamtędy każdego dnia.
OdpowiedzUsuńMiło było spotkać ;-)
i w końcu śląsk ma : ) jak bede jechała do domu i będę troche dłużej czekała na przesiadkę to wpadnę napewno : )
OdpowiedzUsuń