właściwie zmobilizowałam się do przedstawienia aktualizacji rzęs z uwagi na fakt, że gdybym nie wrzuciła na bloga obecnego stanu, to pewnie zdjęcie zatraciłoby się gdzieś na moim dysku twardym (który zdaje się być z gumy arabskiej) a w planach mam zakup jakieś nowej odżywki i dobrze by było mieć jakiś ogląd na potencjale efekty, jakie uzyskam za sprawą jej działania.
zapewne zakupię jakąś na mojej nowej-starej miłości, na grouponie. właściwie, kiedy przeglądam oferty, w tym przypadku - 'shopping' wchodzę na stronę grupeo gdzie znajdują się wszystkie oferty ze stron, które oferują zakupy grupowe (w co baaardzo głęboko wierzę) ;d
niestety, nie jest to szczytowa forma moich rzęs, ponieważ często zapominam, lub najzwyczajniej w świecie mi się nie chce, by o nie porządnie i systematycznie dbać ; )
na zdjęciu rzęsy są pociągnięte aktywnym serum do rzęs (KLIK), o właśnie tym:
z natury mam ciemne rzęsy, jednakże lubię sobie ten efekt potęgować farbą do rzęs i brwi refectocil:
gdyby nie fakt, że po dodaniu wody utlenionej ciężko z nią wysiedzieć, nie miałaby żadnych wad.
efekt kolorystyczny jest intensywny i trzyma się stosunkowo długo, jednakże jestem w stanie wytrzymać z nią na rzęsach do max 10 minut.
kiedy się czymś zajmę, czas płynie szybciej (odczuwam zminimalizowany ból istnienia ;p) i od czasu do czasu dotrwam nawet do 15 minut, wtedy efekt jest jeszcze intensywniejszy.
refectocil kupiłam baaardzo dawno temu, tubka zdaje się starczyć na całą wieczność!
z tańszych wspomagaczy wzrostu i 'urody' rzęs lubię również wracać do olejku rycynowego, regularnie stosowanie na prawdę przynosiło zadowalające efekty. używałam nawet w dzień, jedynie w minimalnej ilości by nie rozmazać ajlajnera i nie posklejać rzęs jakoś nieestetycznie.
do nakładania zarówno farby jak i olejku rycynowego używam najzwyklejszej szczoteczki po tuszu.
A brwi?! Zrobiłabyś taką samą notkę tylko, że o brwiach? Są... (genialne? oblędne? nie wiem jak je opisać :P).
OdpowiedzUsuńCudne masz te rzęsy! Ja kiedyś bardzo systematycznie używałam olejku rycynowego i muszę przyznać, że efekty były zaskakujące. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, piękne masz rzęsiska!
OdpowiedzUsuń*.*- brwi(bo moje wypadają :( ). Również pasują mi tak ciemne i wyraziste brwi oraz rzęsy(głęboka czerń) :).
OdpowiedzUsuńRefectocil jest najlepsza :) Sama nie używam, ale nawet na mojej babci (siwe brwi :P ) sprawdza się najlepiej :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zacznę używać olejku rycynowego tylko muszę dorwać jakąś szczoteczkę :)
OdpowiedzUsuńbrwi masz piękne takie gęste ;)
To spojrzenie ♥
OdpowiedzUsuńu mnie L'biotica sie w ogóle nie sprawdzila , dla mnie bubel , za to olej rycynowy jest idealny dla moich rzęs :)
OdpowiedzUsuńkochana, nieważne, co robisz! Twoja oprawa oczu powala, ja przynajmniej zdrowo zazdroszczę!!! <3
OdpowiedzUsuńrzęsiska masz cudowne! moje to liche kępeczki...
OdpowiedzUsuńJa używam pomadki alterra, a dziś w hebe kupiłam serum eveline, które mam zamiar stosować jako bazę po tusz. zobaczymy jak się sprawdzi:-)
OdpowiedzUsuńMasz piękne rzęsy.. i brwi!!
OdpowiedzUsuńpiękne oczy!
OdpowiedzUsuń