Marzyłam o czymś takim od dawna, śliniąc się do monitora, przeglądając sklepy internetowe i wpisy na blogach. Moja miłość do Bomb Cosmetics jest niezmiennie wielka i uczucie tylko umocniło się dzięki tej znajomości, o której dziś napiszę ; )
Mowa o kremowej babeczce do kąpieli o zapachu czekolady z malinami.
Według producenta: "Pokłady malinowej rozkoszy z domieszką podwójnej porcji czekoladowej przyjemności. Maślane czary, które odżywiają, nawilżają i nadają smakowity zapach Twojej skórze. Naturalne olejki z Kadzidłowca oraz Drzewa Sandałowego dopełniają czarów, uwodząc Twoje zmysły. Soczyste, dojrzałe maliny spoczywają w sercu aromatu, a kremowa wanilia i karmel wykańczają go, łącząc się w bazie z królem wszystkich czekoladowych zapachów!"
Od zawsze byłam fanką kąpieli w wannie, ale nigdy nie miałam produktu, który tak by mi to umilił.
Płyny tworzą pianę, ale skóra jest wysuszona, sól zmiękcza wodę, lecz nie robi nic więcej.
Nigdy nie byłam tak zadowolona jak teraz.
Babeczkę wrzucam do wanny napełnionej wodą, a ona przez kwadrans się rozpuszcza. Na początku musuje mocniej, potem delikatnie pływa po wodzie wypuszczając z siebie dobroczynne olejki.
Piękny zapach galaretki malinowej w czekoladzie unosi się po całym pomieszczeniu, zapach zostaje na skórze przez jakiś czas po kąpieli, także działanie aromaterapeutyczne spełnione.
Po wyjściu z wody nie wycieram się od razu ręcznikiem, daję czas by skóra wyschła naturalnie i by wniknęły w nią wszystkie dobroczynne składniki.
Po takim domowym SPA moja skóra jest gładka, nawilżona, niczym posmarowana pachnącą oliwką. I to aż do kolejnej kąpieli.
Taka przyjemność kosztuje 12 zł i starcza na jedną kąpiel, za to w zanadrzu mam już dużą maślaną muffinkę, która starcza aż na 6 razy ♥ nie mogę się doczekać aż jej użyję.
ja jeszcze tych specyfikow nei testowalem ( procz kuli do kąpieli ktore niesamowicie wygładzają i .. uczulają ; /
OdpowiedzUsuńWygląda jak lody :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam malinki <3 i jeszcze w czekoladzie, to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńO tak wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domowe aromaterapie :):)
OdpowiedzUsuńmmmm aż chciałoby się zjeść :) już sobie wyobrażam ten zapach
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda fajnie, ale dosyć kosztowna to przyjemność :) Szkoda, że nie napisałaś GDZIE kupić takie cudo........................
OdpowiedzUsuńtą zakupiłam w Pachnącym Domku (mieści się w silesia city center), ale babeczki (co prawda inne) można zakupić w Zielonej Mydlarnii w Katowicach przy ulicy Wawelskiej 2.
Usuńewentualnie przez internet www.aromatella.pl (https://aromatella.pl/product-category/produkt/kremowa-babeczka-do-kapieli-czekolada-z-malinami/)
prezentuje się bombowo :)
OdpowiedzUsuńojezu <3 ja sobie taką muffinke bym kupiła! <3
OdpowiedzUsuńOj chciałabym się wykąpac z taką babeczką :)
OdpowiedzUsuń