niedziela, 30 listopada 2014

niedziela dla włosów

tym razem moja niedziela miała miejsce w ubiegłą środę, zważywszy na fakt, iż w weekend po prostu nie miałam kompletnie czasu ;d trafiłam na słoneczny poranek, chyba ostatni w tym roku </3.
włosy były jeszcze lekko wilgotne, kiedy wiązałam je na noc, co nieco widać na zdjęciach.
na dniach planuję zafarbowanie odrostów farbą herbatint, a później rzucę indygo już na całość włosów. chwilowo ustało wypadanie, ostatnio kompletnie nie używam silikonów pod żadną postacią, staram się często olejować, zaś do masek codziennie dokładam łyżkę oleju ; ) brzmi jak aktualizacja włosowa, a nie niedzielne, włosowe poczynania ;e

zaczęłam od olejowania olejem z pestek dyni, który zakupiłam w lidlu już jakiś czas temu. zarówno on, jak i olej z prażonych orzechów pistacji, stanowią moją niemalże codzienną pielęgnację włosów ;d obydwa bardzo dobrze się na moich włosach sprawują. w środę wieczorem robiłam porządki, zatem z olejem na głowie czas bardzo szybko minął, a były to najprawdopodobniej aż 3 godziny ;D następnie umyłam włosy dwa razy szamponem dr bio z olejem arganowym (zauważyłam, że te delikatne rosyjskie cuda, mimo, iż ładnie się pienią, to potrafią mi włosów nie domyć). następnie nałożyłam odżywkę z olejem z rokitnika arktycznego, planeta organica, w tym czasie zagotowałam sobie siemię lniane, ostatnio staram się nakładać również po każdym myciu : ) polubiłam ten zabieg na włosy, choć laminowanie żelatyną wciąż jest moim najbardziej ulubionym sposobem na zadowalający wygląd włosów : ) gluta nałożyłam na włosy wciąż pokryte odżywką : ) spłukałam po 40 minutach, pozostawiłam do naturalnego wyschnięcia.

64 komentarze:

  1. Piękne loczki, piękne włoski...no i ten blask!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne włosy! Cudo:) Mam pytanię,czy po nałożeniu glutka lnianego ugniatasz włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. glutek lniany nakładam zazwyczaj po spłukaniu odżywki, zdarzyło mi się właśnie na tą niedzielę, w ramach odstępstwa od reguły - nałożyć go bezpośrednio na : ) nie ugniatałam, wmasowałam co się dało, bo reszta i tak wylądowała w wannie ;D owinęłam w ręcznik, przechodziłam z 40 minut, spłukałam i już : ) potem włosy rozczesuję i wygładzam kropelkami oleju naturalnego, wtedy ładnie się układają.
      : )

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź:)

      Usuń
  3. dziewczyno, oddaj mi swoje włosy :D piękna gęstość i blask!

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję Dziewczynki za miłe słowa : )

    OdpowiedzUsuń
  5. jaka gęstość, zazdro :)
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają chwilowo dobry okres i wypada ich znikoma ilość ;D cieszy mnie fakt, że trzymają się głowy i liczę na zagęszczenie ;D
      pozdrawiam Ilona <3 ;*

      Usuń
    2. to bardzo dobrze, niech trzymają się jak najdłużej ;p zagęszczenie ? chyba nie jest konieczne ;]
      Ilona

      Usuń
    3. spójrz proszę tutaj ;D http://www.urodaiwlosy.pl/2014/11/pochwal-sie-wosami-annzad.html no czo jak czo, ale nie mam 14 cm w kucyku a nie pogardziłabym ;D kupiłam dziś swój pierwszy olej na parafinie ;D śmierdzi jak kibel na dworcu <3 niestety nie żartuję ;D ojciec poczuł w pokoju na końcu mieszkania ;D jestem właśnie po pierwszym użyciu : )

      Usuń
    4. jest to tylko moja subiektywna opinia i nie chcę nikogo urazić, ale Twoje łosięta biją tamte na głowę ;p ja bym chociaż 10 chciała ;] czego człowiek nie zrobi żeby mieć piękne włosy :p jak ostatnio mówiłam koleżance o olejowaniu włosów, to mnie wyśmiała, no bo jak można wylewać na włosy olej ;) a no można i dużo innych o wiele dziwniejszych specyfików :)

      Usuń
    5. ja mierzyłam jakiś czas temu, bo ten nieszczęsny centymetr mi się podział, a od tego czasu ich trochę wypadło :C olej można wylewać a nawet trzeba ;D ja w ogóle idę cośniecoś poolejować na noc i wstać o 6 umyć łeb bo o 8:30 już muszę siedzieć na wykładzie ;D

      Usuń
  6. Jak zawsze włosy zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie żebym była ,,lesbijką" czy coś w tym stylu, ale ja po prosu zakochałam się w twoich włosach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby tylko były w stanie, na pewno by to uczucie odwzajemniły ;D ;D : ))

      Usuń
  8. One się tak naturalnie kręcą? Piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, naturalnie : ) z tym, że skręt na każdej niedzieli mam właściwie inny ;D czasem mniej, czasem bardziej : )

      Usuń
  9. Chciałabym żeby moje włosy miały taką strukturę, ale wiem, że to niemożliwe :(
    Są piękne! I takie gęste, tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż moje włosy popadły w kompleksy :( Jaką masz objętość kucyka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 14 cm to to nie jest, ale jakieś 10, może minimalnie ponad, dawno nie mierzyłam, ponieważ nie mam czym :C zgubiłam centymetr :c

      Usuń
  11. Aż moje włosy popadły w kompleksy :( Jaką masz objętość kucyka?

    OdpowiedzUsuń
  12. zawsze z przyjemnością patrzę na Twoje włosy, jest ich taaak dużo i są naprawdę piękne <3

    a na olej z pestek dyni się już tak długo czaję, że w końcu się wybiorę do tego Lidla i go kupię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, bardzo mi miło : )
      te oleje są strasznie wydajne ;d nie wiem ile ich już wylałam na głowę, a to wciąż te same ;d tzn olej z pestek dyni kupiłam stosunkowo nie tak dawno, ale i tak jego zużycie jest minimalne ;D

      Usuń
  13. Najpiękniejsze włosy blogosfery. :)
    W jaki sposób uzyskujesz tak efektowny skręt i objętość? Masz wycieniowaną długość?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, włosy są wystopniowane właściwie przy twarzy, ale do zdjęć są z tyłu więc tworzą efekt wycieniowania : ) chciałabym je ścinać na prosto, ale wtedy stanowczo by się tak nie układały i mam dylemat ;D
      skręt uzyskuję po związaniu gumką głosów u samej góry głowy, zwykle na noc, wcześniej łbem trzepię co by się od siebie rozdzieliły i dzięki temu odbijają się od nasady ; )

      Usuń
  14. wow, twoje włosy są przecudowne. Mam dwa ulubione gatunki włosów i twoje właśnie do jednego z nich należą ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zachwycajace!!! Piekny skret :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hej, mogłabyś napisać mi coś o laminowaniu żelatyną? chcialabym spróbowac, weszlam tutaj spontanicznie, masz wspaniale wlosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tu pisałam po raz pierwszy o tym laminowaniu - http://www.sophieczerymoja.pl/2014/08/niedziela-dla-wosow-laminowanie-idealne.html
      : ) cały 'zabieg' jest tam opisany.
      drugi raz jak go wykonywałam - http://www.sophieczerymoja.pl/2014/11/niedziela-dla-wosow.html
      pozdrawiam i dziękuję : )

      Usuń
  17. Ja nie mam słów, za każdym razem jak tu wchodzę to buzia mi się otwiera coraz szerzej z niedowierzania, że tak idealne włosy istnieją!
    Jaki masz obwód kucyka? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety, nie mam 14 cm jak niektórzy ;D teraz mam jakieś (może troche ponad) 10 zdaje się, mierzyłam jakiś czas temu, bo zgubiłam metr ;D

      Usuń
  18. Czemu ty masz tak piękne włosy?!

    OdpowiedzUsuń
  19. Absolutnie zjawiskowe,hipnotyzuja. Choc zapewne ich pielegnacja wymaga wysilku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! co prawda bywa ciężko czasami, ale staram się nad nimi w miarę możliwości panować ;D

      Usuń
  20. Też mam ten olej z pestek dyni z Lidla. Aż mi go żal kłaść na wlosy, bo ma tyle dobroczynnych właściwości.. :D raz spróbowałam i efekt był bardzo fajny. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne włosy, siedzę i się gapię na te zdjęcia z otwartą buzią :P

    pytanko: masz wycieniowane wlosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi, dziękuję!: ) włosy mam wystopniowane przy twarzy, do zdjęć 'zaczesuję' je do tyłu, daje to właśnie taki efekt : )

      Usuń
  22. Masz najlepsze wlosy. Bijesz Anwen na glowe.

    OdpowiedzUsuń
  23. jezuuusie (przepraszam) ale są to najpiękniejsze włosy jakie kiedykolweiek widziałam...a myślałam że Anwen ma najpiękniejsze.
    Podziwiam,gratuluje i płacze patrząc w lustro ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo ;* nie ma co płakać ;D możesz obejrzeć moją włosową historię, jest na blogu ; ) zobaczysz, że nie zawsze było tak różowo i miałam swojego czasu piękne siano ;D zniszczone siano ; )

      Usuń
    2. Moje włosy nie sa zniszczone,kiedys bardzo je katowałam ale od paru lat używam henny,pielegnacje bezsilikonową,bo strasznie obklejały moje niskoporowate i cienkie włosy,oleje,wcierki itd.U Ciebie podziwiam objętość,długość coś czego ja nigdy nie będę miała,moje bardzo wolno rosna,baaardzo i nie mogę ich zapuscic nawet do ramion,brakuje mi cierpliwosci a krotkie ciężko ułożyć i teraz jestem "magiczne" 4miesiace po porodzie no i zaczyna się jazda hehe,w tej chwili nic ich nie rusza,nawet drozdze no i wypadaja,wiem że to minie i tak marzę sobie żeby do lata sięgnęły ramion,od stycznia sie biore za intensywne odzywianie od wew.i zew.No wygadałam się,serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    3. ja swoje kiedyś też katowałam i to baaardzo intensywnie ;D ostatnio starałam się wrócić do silikonów, choćby do zabezpieczania, ale jakoś jednak postawiłam na codzienne stosowanie olejów i chowanie włosów pod kurtkę i czapkę, żeby im zimno nie było ;D
      moje ostatnimi czasy też nie są jakoś specjalnie 'szybkie' w kwestii rośnięcia i jest to 1 cm na miesiąc :c p intensywna pielęgnacja i oczywiście dobra dieta, spowodują, że nie będziesz musiała tak często odwiedzać fryzjera i tym samym się nieco zapuszczą ;> ja chucham i dmucham, żeby tylko nie iść do fryzjera a czasem mam ochotę wyrównać końcówki, ale jeszcze nie teraz, może w nowym roku : ) na porost nie mogę nic polecić, bo nie ma nic takiego co u mnie działa niezawodnie ;D na wypadanie polecam płukankę kawową i olejek khadi, który fakt, jest dość drogi, ale starcza na długo ; ) ja go stosuję jedynie na skórę głowy : ) kupuję zwykle szampony przeciw wypadaniu, co prawda to tylko szampon, ale lepiej mi działa na psychikę, że stosuję coś co ma temu zapobiec ;d
      bardzo fajne pod tym względem są rosyjskie szampony, miałam z ekstraktem z pomarańczy i chilli, love2mix, oraz dr bio szampon do włosów przerzedzających się. są bardzo fajne, jedynie do zmywania olei stosuję alterrę, bo one radzą sobie za drugim myciem, inna kwestia, że ja sobie oleju nie żałuję ;p
      życzę powodzenia i wytrwałości i bardzo mi miło, że postanowiłaś się "wygadać" : ) w razie czego służę, mam nadzieję, dobrą radą : ) pozdrawiam!: )

      Usuń
    4. Ja nie wyrzekam się silikonow tak calkowicie,nie przepadam za nimi,moim włosom nie służą a zabezpieczać nie mam co bo mam krotkie włosy,śliskie,gładkie a silikony je obciazaja ale jak się już jakis lżejszy trafi to trudno ale zdecydowanie wole oleje i nakładam prawie przed kazdym myciem na noc,moje niskoporowate włosy potrzebują dłuzej się nim nacieszyć,czapkę tez polubiłam hehe,płukanke z kawy lubie i już kiedyś stosowałam,mam zamiar do niej wrócić,opracowuje własnie plan na styczeń,intensywny bo dzieci mi teraz tak chorują ze masakra (mam 2 synkow) włosy zaczynaja wypadac i z tym nic nie zrobie ale chcem troszke przyspieszyc porost i chcem zeby te co wyrosna byly mocne i zdrowe.Zakup olejku khadi juz długo odkladam,jest dla mnie troszke za drogi,lubie vatike,bhringraj sie sprawdził i mam do zuzycia masło babassu i amle,napewno wkoncu go kupie bo wierzę ze jest cudowny ale narazie sie czaje,bardzo pomaga mi henna khadi,pogrubia i daje jakby wieksza objętość.
      Mam zamiar zastosowac wcierke joanny bo jantar mi jakby brudzi włosy,choć działał,skrzyp z pokrzywa do picia,2-3 lyzki zmielonego siemienia lnianego dziennie do tego napoj drozdzowy i pielegnacje taka jak dotychczas czyli oleje i maski,delikatne szampony itd.
      Zastanawiam się czy zamiast drożdży nie lepiej calcium pantotenicum,nie wiem co lepsze bo cp jeszcze nie brałam?
      Masz może jeszcze jakieś pomysły?

      Usuń
  24. A ja bym bardzo Cię prosiła Olu o zdjęcia Twoich tatoo :D Bardzo mnie ciekawią:) A włosy jak zawsze wspaniałe :)
    Pozdrawiam serdecznie, Ania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, postaram się zrobić takiego posta : ) poprawiałamostatnio ostatni tatuaż więc poczekam aż się podgoi i obfocę go ;d no i nie tylko jego. albo jako dodatek do jakiegoś posta, w sumie będzie lepiej : )
      dziękuję za zainteresowanie i komplement Aniu ;* pozdrawiam również ;*

      Usuń
  25. Olu masz obłędne włosy, są tak kobiece baaardzo w moim stylu! jesteś moim włosowym ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem w szoku... Twoje włosy nadają się do reklamy !!! Te loki są obłędne :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Zakochałam się w Twoich włosach już dawno nie widziałam takich pięknych i zadbanych włosów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję serdecznie za miłe słowa : ) obchodzę się z nimi jak z jajkiem, więc 'niestosowne' z ich strony byłoby inne zachowanie ;D

      pozdrawiam cieplutko : )

      Usuń
  28. Ma Pani najpiękniejsze włosy jakie kiedykolwiek widziałam. Coś niesamowitego. Siedzę i patrzę oczarowana. Mam obsesje na punkcie włosów, niestety moje są marne :-( zazdroszczę :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. dziękuję serdecznie za miłe słowa : ) swojego czasu napisałam moją włosową historię i nie zawsze były takie, hm (dla mnie stan zadowalający, ale jednak chciałabym więcej ;d) ja dalej walczę o lepsze efekty i długość : )

    pozdrawiam serdecznie!: )

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.