wtorek, 3 grudnia 2013

Odżywka, Nivea Long Repair

Dziś o odżywce drogeryjnej, z której dostępnością nie ma praktycznie żadnych problemów, możemy dostać ją właściwie wszędzie i to za niewielką cenę, bowiem jej stała cena to około 9 zł za 200 ml, a w promocji można ją dostać za 7 zł, tak jak właśnie ja ją kupiłam.
Sięgnęłam po nią, ponieważ odżywki Nivei miałam już nie jednokrotnie, całkiem je lubię, a o tej na blogach aż huczy : )

W składzie olejek babassu, keratyna hydrolizowana i lekkie sylikony. Mnie one nie przeszkadzają, tym bardziej o tej porze roku, kiedy należy bardziej niż zwykle chronić końce przed zniszczeniami.
Odżywka ma bardzo przyjemną konsystencję, bardziej pasującą na maskę, niż odżywkę. Jest gęsta, jakby woskowa, przez co rozprowadza się świetnie i już mała ilość pokrywa włosy.
Jedyne czego nie polecam, to nakładanie na skalp, gdyż może lekko obciążać.
Dobrze się również spłukuje.

Nakładam ją zwykle na krótko, gdyż rano nie mam czasu, jest to około 5 minut. Zdarzyło mi się przetrzymać ją na włosach do pół godziny i efekt był jeszcze lepszy.
Pokrótce odżywka: bardzo ułatwia rozczesywanie, a ja mam z tym problem, w ciągu dnia włosy mniej się plączą, wygładza, końce nie są suche, zapobiega puszeniu, a jednocześnie nadaje pożądanej puszystości i miękkości, pozostawia piękny zapach, ponieważ zapach odżywki przypomina mi perfumy i jest bardzo trwały - wyczuwalny po wysuszeniu, nadaje blasku.

Ja na pewno kiedyś jeszcze sięgnę po nią, a może zaryzykuję z inną odżywką Nivei : )

21 komentarzy:

  1. Mam ja własnie , jest idealna na zimę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To właśnie moja ulubiona i najlepsza odżywka :) powracam do niej po innych i wciąż jestem zachwycona, jako jedyna radzi sobie z moimi poplątanymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo, ciekawa :) jeszcze nie miałam nic do włosów z Nivei :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie przed chwilą jej używałam. Jak nie mam czasu i ochoty na żadną maskę po myciu to właśnie po nią sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Używałam, lubię i pewnie nie raz wrócę do niej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurde wszyscy je tak chwalą ( wszystkie kosmetyki do włosów z nivea) , moje włosy niestety są po nich bardzo obciążone... jednak może dam im jeszcze jedną szanse?

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś czuję, że sprawdzi się na moich mega przesuszonych włosach. I jak tylko będę w rossmannie, to na pewno wyląduje w koszyku :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze nigdy odzywki z Nivea ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Używałam tę odżywkę przez wakacje i ją polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. miałem jak miałem dłuższe włoski fajnei wygładzała ale na dłuższą przygodę to nic nie robiła :((

    Dodaje do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnei też super się sprawdza :) przy najbliższej wizycie w drogerii muszę ją kupić.

    OdpowiedzUsuń
  12. Od czasu do czasu sięgam po odżywki Nivea, sprawdzają mi się wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  13. żadnej odżywki z nivea jeszcze nie miałam :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja ulubiona odżywka proteinowa :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ją lubię - rewelacyjnie wygładza i zmiękcza włosy :) Efekt również długo się utrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. haha chyba blogger coś pokręcił i dziwnym zbiegiem okoliczności ten wpis znów się uaktywnił ;D ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieznane są tajemnice bloggera :D Krew mnie zalewa za każdym razem jak edytuję posty bo zupełnie inaczej wyglądają w edycji a inaczej już na blogu :o

      Usuń
  17. Cóż moje włosy akurat nie lubią tej odżywki, ale to pewnie po keratynie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowna odżywka:D od czasu do czasu odstawiam aby nie przeproteinować włosów:)
    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja ulubiona z nivea :D polecam również hydro care :D

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.