następnym razem liczę, iż dostanę od mojej Zdolniachy trójkolorową babeczkę ;*
jakiś czas temu Ziaja nawiązała z nami współpracę i tym samym, zgodziłyśmy się przygarnąć produkty do testów, za co dziękujemy : )
przyznam, iż słodkości z paczuszki będą 'testowane' dużo wcześniej ;p stanowią idealne dopełnienie świątecznej układanki pod względem łasuchowania.
i moje ostatnie zamówienie ze strony Calaya, muszę pomyśleć nad olejem z pestek arbuza (zawsze biorę jego próbkę do zamówienia do 50 złotych) w większym wymiarze, ponieważ żaden olej jeszcze nigdy mi takich cudów z włosami nie zrobił, nakładany w ilości 2-3 kropelki na włosy po umyciu, podczas końcowej, hm stylizacji :o lekki, ujarzmiający i kompletnie nie obciążający.
Gratuluję współpracy. Babeczka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
Usuńkulo-babeczka wygląda bardzo efektownie :D
OdpowiedzUsuńWy to obie zdolniachy jesteście, więc czego się można było spodziewać :P
Gratulacje :) Babeczka wygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńTa babeczka wygląda pyszniaście ;p Czy coś
OdpowiedzUsuńte pyszności, które dodała ziaja są przesmaczne! morele palce lizać ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, chcialabym wziac kąpiel z taka babeczka haha :D
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresowal mnie ten olej z pestek arbuza, bo tak to uzywam biosilka do zabezpieczania koncowek a on raczej nie jest za dobry ;/
Ziaja super ;)
OdpowiedzUsuńboska babeczka do kąpieli, taka piękna że aż szkoda byłoby mi jej używać :D
OdpowiedzUsuńfajna współpraca, fajna babeczka i fajne olejki :) Muszę spróbować tego arbuzowego, skoro taki fajny. Szukam oleju, który nie obciąży mi włosow.
OdpowiedzUsuń