Dominika! dziękuję : ) ja co prawda gorset dostałam, a dokładniejszych informacji udzieli Ci Monika (moja blogowa 'wspólniczka' ;d) wieczorem, bo aktualnie nie ma jej w domu : )
aż mi głupio być stale taką nudną i monotematyczną, ale uwielbiam te posty, a Tobą w gorsecie to już się jarałam wcześniej ;P i przestań być w końcu taka idealna! ♥
choć byłoby całkiem ciekawie, to nie ;d u mnie w rodzinie nikt nie pochodził z egzotycznego kraju, a miałabym chociaż gdzie jeździć na wakacje. hihi ;D : ) : )
o mamo to Ty w tym gorsecie? :) *.*
OdpowiedzUsuńtak, to ja : )) jestem w nim po uszy zakochana ;D
UsuńPowaliło mnie to zdjęcie! Gdzie mogę dostać taki gorset? Poszukuję od kilku tygodni, ale nie mogę znaleźć nic ciekawego :(
UsuńDominika
Dominika! dziękuję : )
Usuńja co prawda gorset dostałam, a dokładniejszych informacji udzieli Ci Monika (moja blogowa 'wspólniczka' ;d) wieczorem, bo aktualnie nie ma jej w domu : )
Gorset pochodzi ze sklepu http://www.corsets-uk.com/ ; )
Usuńakurat ten model jest już niedostępny niestety :<
Ah, uwielbiam oglądać Twoje tygodnie w zdjęciach ;-)
OdpowiedzUsuńdziękujemy : ) <3 <3
UsuńRewelacyjne ujecia :)! Piekny gorset i szczerze zazdroszcze pieknych piersi :)
OdpowiedzUsuńhihi, dziękuję bardzo Kochana ;*
UsuńOd napoleonka teraz mam wielką ochotę na słodkie! A gorset cuuuudo <3
OdpowiedzUsuńja ostatnio na słodkie nieustannie mam ochotę ;D ale staram się w miarę opanować ;D
OdpowiedzUsuńkarpatka ommommom ;D <3 nie wcisnełabym się w taki gorset :O
OdpowiedzUsuńaż mi głupio być stale taką nudną i monotematyczną, ale uwielbiam te posty, a Tobą w gorsecie to już się jarałam wcześniej ;P i przestań być w końcu taka idealna! ♥
OdpowiedzUsuńhahaha, jaki słodki Kotek ;* <3 a ja Ci już mówiłam Misiu, że przesadzaszzzz <3 ;***
UsuńZorientowałam się teraz, że nie wiem jak macie na imię, więc nie wiem do kogo się zwracać :D w każdym razie - widzę na jednym zdjęciu Śnieżkę :)
OdpowiedzUsuńhaha ;d 'śnieżka' ma na imię Ola, a druga Panna to Monika ;d
Usuń: ))
Dobrze wiedzieć :D
Usuńmniamia,daj trochę ciacha;)
OdpowiedzUsuńSeksownie i smacznie było jak widzę :)
OdpowiedzUsuńo mamuśku,ale piękne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńJaki gorset cudowny *.*
OdpowiedzUsuńMiałam coś konstruktywnego napisać, ale... gorset <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
w tym gorsecie wyglądasz cudownie!
OdpowiedzUsuńSkąd pochodzisz? Banner z pinupową dziewczyną wydaje mi się bardzo znajomy :)))
OdpowiedzUsuńA gorset jest bosssski!
jesteśmy z Sosnowca ; )
Usuńi dziękuję ;*
Tak właśnie myślałam :DDD Sosnowiec! :D To tak jak i ja :))
UsuńO jeju, jeju... jaki gorset *.* Zakochałam się w nim...
OdpowiedzUsuńJa bym kochała ten gorset! A wy jak zwykle mi jedzenie pokazujecie! : c
OdpowiedzUsuńJaki cudny gorset !
OdpowiedzUsuńZdjęcie z gorsetem jest świetne; )
OdpowiedzUsuńPatrząc na twarz oraz włosy Oli, mam przeczucie, że jedno z rodziców, pochodzi z egzotycznego kraju ;)
OdpowiedzUsuńMylę się?
choć byłoby całkiem ciekawie, to nie ;d u mnie w rodzinie nikt nie pochodził z egzotycznego kraju, a miałabym chociaż gdzie jeździć na wakacje. hihi ;D
Usuń: ) : )