niedziela, 1 czerwca 2014

Niedziela dla włosów

Włosy farbowane już około miesiąc temu  farbą Allwaves 9.44 kolorem marchewkowym. Kolor niezmienny od kilku miesięcy, z tym, że dzięki mojej fryzjerce wreszcie wychodzi równo na całej długości i prawie nie widać różnicy tonów, dzięki czemu cieszę się niezmiernie.
Wypłukał się już znacznie, ale teraz jeszcze bardziej mi się podoba. Lubię u siebie jaśniejsze włosy.

Odkąd wykończyłam balsam myjący z Sylveco, moje włosy mają bad hair day i grymaszą. Dodatkowo pogoda i panująca wilgoć im nie służą.
Ostatnio również zaczęły troszkę wypadać, ale na razie jeszcze nie panikuję. Może to chwilowe : )

Co do niedzieli, podczas której staram się dopieścić włosy to w tym tygodniu korzystając z tego, że mama kupiła avokado, postanowiłam wykorzystać je do pielęgnacji urody. Zrobiłam z owocu maseczkę, którą nałożyłam na twarz i spisała się wyśmienicie, co zachęciło mnie do eksperymentów z maską na włosy.
Rozgniotłam miękkie avokado, dodałam łyżkę miodu i dwie łyżki olejku odbudowującego do włosów Yves Rocher. Wszystko wymieszałam na gładką masę i nałożyłam na suche włosy. Trzymałam godzinę pod folią i ręcznikiem. Pomęczyłam się trochę, bo papka spływała z głowy, ale na prawdę warto było.

Całość spłukałam letnią wodą a następnie umyłam dwa razy nowym szamponem odbudowującym pszeniczno-owsianym z sylveco.
Na razie nie pałam do niego miłością, ale mam nadzieję, że okaże się chociaż w połowie tak dobry jak balsam myjący.

Kolejno nałożyłam maskę isany z olejkiem arganowym, która ostatnio stała się moim ulubieńcem i używam jej namiętnie, ponieważ moje włosy są z niej bardzo zadowolone.
Mieszam porcję wielkości orzecha włoskiego z trzema kroplami gliceryny i trzymam pół godziny pod turbanem.
Na koniec przepłukuje włosy chłodną wodą z cytryną. To nic odkrywczego, ale stare, sprawdzone sposoby zawsze u mnie działają.
Dzięki temu włosy mniej się przetłuszczają i są bardziej puszyste.

21 komentarzy:

  1. Tego bloga prowadzą dwie osoby? Ostatnio były czarne, falowane wlosy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, istotnie, jest nas dwie ;D : )

      Usuń
    2. Dwie świetne dziewczyny! :)

      Usuń
    3. Z idealnymi włosami! ;)

      Usuń
    4. ojejej : ) jak miło : )) dziękujemy bardzo, strasznie przyjemnie czytać takie komentarze ;*

      Usuń
    5. Sama nie wiem, która ma ładniejsze włosy !!! Chce mieć obojętnie której włosy byle takie piękne <3

      Usuń
  2. A właśnie zastanawiałam się ostatnio nad tym szamponem z Sylveco. U mnie maska z avokado skończyła się katastrofą, za mało je rozgniotłam i skończyłam z kawałkami we włosach.

    OdpowiedzUsuń
  3. czy piszesz ze Twoje wlosy maja bad hair day po to zeby usluszec komplementy? przeciez wiesz ze nie maja bhd ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie : ) z tym, że zdjęcie a zmagania z nimi związane podczas tej niefajnej pogody to drugie :d ; ) dziękuję, ale każde włosy mają bhd bez szlachetnych wyjątków i czasem niewytłumaczalnie ;d

      Usuń
  4. ile bym dała za takie włosy ;)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Raz piękne czarne włoski a raz piękne rude :) aż miło popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny kolor :) włosy wyglądają na takie leciutkie ale i zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Robisz coś, że masz tak ślicznie proste włosy? Moje to nie są ani kręcone, ani proste i nie za bardzo uśmiecha mi się palić moje prostownicą :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, nie, włosy mam takie prościutkie z natury : )
      pewnie podobają Ci się proste, ale może jednak spróbowałabyś ze swoich wydobyć konkretniejszy skręt?: )
      przyjaciółka z którą prowadzę bloga, kiedyś też miała luźniejszy skręt, wszystko przyszło przy zmianie pielęgnacji; )

      Usuń
  8. Suuuuuper kolor ;) uwielbiam rude włosy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Z zazdrością spoglądam na Twoje piękne włosy :))

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.