W tym tygodniu niedziela miała miejsce dokładnie w niedzielę, czyli dziś. Rano postawiłam na pielęgnację, a popołudniu na stylizację. Odwiedziłam Olę, by uwiecznić efekt na zdjęciach. W czasie kiedy loki się kręciły przeglądałyśmy gazetki z biedronki, marząc o gofrownicy KLIK pocieszyłyśmy się pysznym sernikiem i kawą. Tak naprawdę to jednym z powodów dla których odwiedzam Olę jest kawa, ponieważ odkąd mój ekspres się zepsuł jestem na głodzie kofeinowym ;c Nawet taki sprzęt KLIK nie byłby w stanie poprawić mojego samopoczucia. Kawa rozpuszczalna nie jest moim ulubionym trunkiem. Nawet z ubitym mleczkiem mi nie smakuje. Z tęsknoty za aromatyczną kawą chyba skuszę się na to KLIK by parzyć sobie inne napoje, może coś zdrowego na porost włosów? ;3
Na noc na końce włosów nałożyłam olej z marakui, nie w dużej ilości. Dosłownie dużą krople, przy okazji aplikacji na twarz. Przed myciem zwilżyłam włosy letnią wodą i nałożyłam na nie maskę toskańską, Planeta Organica z dwoma pompkami olejku do włosów Alterra. Ten olejek sprawdza mi się tylko w połączeniu z maską przed myciem i właściwie tylko tak go używam, więc jest dość wydajny. Spędziłam tak godzinę w czepku foliowym oraz ręczniku, od czasu do czasu podgrzewając suszarką.
Włosy dziś umyłam widocznym na zdjęciu szamponem uspokajającym EcoLab do wrażliwej skóry głowy. Dwukrotne mycie to u mnie konieczność, by domyć olej. Niedługo na pewno napiszę o nim więcej : ) Według mnie szampony EcoLab to najlepsze co spotkało moje włosy ;d
Kolejnym krokiem była maska Pilomax, Arabica na pół godziny. Moje włosy ją pokochały, a ja polubiłam jej zapach i przyjemność stosowania.
Włosy wysuszyłam suszarką, ponieważ w taki mróz schną w nieskończoność. Zabezpieczyłam końce olejkiem Dove i czekałam aż wyschną do końca. Na całkowicie suche nałożyłam porcję pianki Nivea, Flexible Curls w ilości orzecha włoskiego i dokładnie wczesałam we włosy. Włosy zostały zakręcone na opaskę, a ja w czapce i kapturze ruszyłam skrobać szyby w aucie i pojechałam do Oli, gdzie po mniej więcej dwóch godzinach od zakręcenia rozkręciłam włosy. Efekt po dłuższej chwili jest tak jak widać - nie jest idealny, gdzieniegdzie pokręciły się mniej, gdzieś bardziej. Podczas rozplątywania włosy poplątały się i przez to wyglądają tak, a nie inaczej. Tak czy siak skręt się nie rozprostował aż do teraz, co jest dużym sukcesem. Pisząc posty wieczorem powinnam zapolować na takie akcesoria KLIK nie przeszkadzałabym nikomu.
Linki do recenzji, które pojawiły się blogu do produktów użytych w Niedzieli dla Włosów:
1. http://www.sophieczerymoja.pl/2015/12/planete-organica-maska-toskanska.html
2. http://www.sophieczerymoja.pl/2015/12/nivea-pianka-do-wosow-flexible-curls.html
3. http://www.sophieczerymoja.pl/2015/12/arabica-wax-colour-care-pilomax.html
4. http://www.sophieczerymoja.pl/2015/11/dove-advanced-hair-series-pure-care-dry.html
Bardzo ladne wlosy :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy wspolpracujecie z biedronką? Ponieważ bardzo często wspominacie o produktach z ich sklepu, w tym poscie az 3 razy :)
Dziękuję :)
UsuńNie współpracujemy z biedronką. Przeglądamy gazetki na tym portalu i wrzucamy akurat to co wydaje nam się ciekawe;)
Super, to bardzo pomocne, dzięki temu wiadomo co jest warte uwagi :)
UsuńPiękne loki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję : )
Usuńjestes zareczona :)?
OdpowiedzUsuńTak ;)
UsuńCudnie się pokręciły :3 Ja póki co jestem wierna warkoczykowi :)
OdpowiedzUsuńU mnie po warkoczu wychodzą takie połamańce ;d i jeszcze końcówki proste, bo się nie dadzą zapleść
UsuńMi ta Alterra właśnie średnio się sprawdza, chyba zacznę dodawać do masek jak Ty:)
OdpowiedzUsuńCudne włosy:)
u mnie tylko tak się da ją zużyć ;d
UsuńUwielbiam twoje włosy i ich cudowny kolor :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńej super efekt, taki naturalny :)
OdpowiedzUsuńno bardzo ;d jestem nieprzyzwyczajona do jakiegokolwiek skrętu, więc sama nie wiem czy mi się podoba : )
UsuńFajnie :) ślicznie się uśmiechasz na ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńhihi dziękuję bardzo :*
UsuńTo samo chciałam napisać!!! Ślicznotka!
Usuńkochane jesteście ;*
UsuńMuszę znaleźć gdzieś swoją opaskę tego typu bo efekt jest mega!
OdpowiedzUsuńAle masz piękny pierścionek ! To zaręczynowy ? Jeśli tak, to Twój mężczyzna ma świetny gust :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńTak, zaręczynowy. Dziękuję bardzo :)
Usuńrównież pozdrawiam ;)
moim zdaniem o wiele lepiej Ci w taki lokach ;)
OdpowiedzUsuńNiestety natura dała proste:)
UsuńEfekt naprawdę piękny;) Ognista burza loków;)
OdpowiedzUsuńEfekt jest super - skręt wyszedł bardzo naturalny. Wygląda bardzo dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńTymi szmaponami EcoLab kusisz mnie nie na żarty :D
Daj się wreszcie skusić hehe ; *
UsuńJak Ty nawinęłaś te włosy? Tak bym chciała zrobić sobie loki/fale, ale nie umiem!!! :(
OdpowiedzUsuńmama mi pomogła ;) wpisz w google loki na opasce to zobaczysz, jak to działa :) są nawet filmy na yt : )
UsuńŚliczne loki :)
OdpowiedzUsuńMi niedziela la włosów wypadła w pon, więc NdW tylko z tytułu :D no ale coż :P ten szampon coraz bardziej mnie kusi :p
OdpowiedzUsuńPiękne włoski ale lepiej wyglądałaś jak byłaś troszke szczuplejsza - piękna buzia.
OdpowiedzUsuńCo się komu podoba : )
UsuńA mi się właśnie taka podoba. Krągła, kobieca, ładna, zadbana :) (I piszę to jako kobieta!)
Usuń