niedziela, 21 lutego 2016

Niedziela dla włosów, Maska DIY z dodatkiem maski Melica oraz nowa suszarka

W zeszłym tygodniu nie było mojej Niedzieli, ponieważ z racji kilku wolnych dni nie miałam czasu na zrobienie włosowego SPA ani uwiecznienie tego na zdjęciach.
Półtora tygodnia temu zafarbowałam włosy na nowo, by odświeżyć kolor. Dostaję dużo pytań na temat farbowania - tutaj przedstawiłam swój sposób ; ) http://www.sophieczerymoja.pl/2014/11/niedziela-dla-wosow-jak-uzyskac.html
teraz dodaję również przyprawy http://www.sophieczerymoja.pl/2016/01/dodatki-do-henny-ktorych-uzywam.html


Dzisiejszą włosową pielęgnację rozpoczęłam do południa. Pierwszym krokiem było zmoczenie włosów letnią wodą. Na odsączone nałożyłam maskę własnej produkcji ;d
Została mi połówka awokado z poprzedniego dnia i postanowiłam ją wykorzystać. Zgniotłam awokado widelcem na gładką masę, dodałam dwie łyżki miodu (tym razem miód słonecznikowy, który dorwałam w Makro. Nigdzie wcześniej go nie widziałam), dwie pompki olejku do włosów Alterra. By maska lepiej się rozprowadzała dodałam około dwóch łyżek maski Melica http://www.sophieczerymoja.pl/2016/02/melica-organic-maska-organiczna-do.html
Całą porcję nałożyłam dokładnie na włosy, skupiając się głównie na długości i końcach. Zawinęłam w kompres i spędziłam tak koło godziny. Pod koniec trochę spływało po karku, ale ratowałam się ręcznikami papierowymi ;d
Podczas spłukiwania włosy były miękkie i mięsiste. Umyłam je dwukrotnie szamponem Ecolab do wrażliwej skóry głowy, który tym samym zdenkowałam. Już zakupiłam następcę - wersję z awokado. Aplikacja na 2 minuty balsamu na kwiatowym propolisie właściwie zakończyła pielęgnację.
Kiedy włosy były odsączone, nałożyłam na nie kroplę olejku Dove, po czym wysuszyłam suszarką. Tym razem od początku do końca na zimnym nawiewie.
Moja nowa suszarka sprawdza się wyśmienicie i pokochałam ją od pierwszego użycia. Miałam kupić właśnie taką (klik), ale podczas wizyty w Media Markt nie mogłam się powstrzymać : )


Niedługo o niej samej trochę więcej :)
Jutro zaś planuję polowanie na te botki i taką obrotową szczotkę z powłoką ceramiczno-turmalinową. Mam nadzieję, że coś dla mnie zostanie ;d Pokażemy Wam ją w pełnej krasie na blogu po zakupie : )

M.

15 komentarzy:

  1. Masz przepiękne włosy <3 Ja dzisiaj muszę sobie jakąś maseczkę też zrobić i nałożyć dla odżywienia kosmyków, ale to później pod wieczór :)
    Mam takie pytanie, gdzie kupujesz kosmetyki Ecolab, stacjonarnie czy może w jakimś sklepie online? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odkąd mam po drodze Drogerie Polskie to tam kupuję :)a tak to przez internet, są w wielu sklepach : )

      Usuń
  2. Dobra suszarka to podstawa :) Wcześniej uważałam ją za wcielenie zła, przez co praktycznie nie używałam. Dopiero niedawno się przekonałam i muszę przyznać, że po zastosowaniu zimnego nawiewu łuski są domknięte, a włosy gładkie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że zmieniłaś zdanie ;) ja bez suszarki sobie nie wyobrażam życia

      Usuń
  3. Ależ są cudowne! Nie można się napatrzeć <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Widać takie mieszanki Ci służą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. awokado zawsze mnie ratuje ;d
      zarówno włosy, jak i skórę : )

      Usuń
  5. Piękne włosy! I ten kolor!

    OdpowiedzUsuń
  6. A nie myslalas o przefarbowaniu wlosow na czarno? Wedlug mnie wygladalabys jeszcze piekniej niz w rudych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oi nie ;d Miałam kiedyś czarne włosy i wyglądałam okropnie; d

      Usuń
  7. Bardzo ładne, zadbane włosy :) będzie też ndw Oli? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w tym tygodniu nie :<
      Ale w przyszłym, a właściwie już tym ;d postaramy się obie : )

      Usuń
  8. Idealne, perfekcyjne! A jakie zdyscyplinowane! :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam patrzeć na te włosy, świetnie wyglądają i widać, że ich stan się poprawił :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.