Włosy farbowane ponad trzy tygodnie temu Henną Khadi Red. Z koloru jestem zadowolona, ponieważ po regularnym kilkumiesięcznym używaniu henny nie wypłukuje się już prawie wcale, traci odrobinę intensywności, ale ciągle mi się podoba ;) Kolejne opakowanie henny czeka już w domu, ponieważ za półtora tygodnia planuję jej użyć by odświeżyć kolor, a i odrost już stał się bardziej widoczny.
Odkąd kupiłam olej lniany(o ten, klik) w Biedronce ponad tydzień temu, używam go bardzo często. Również teraz został przeze mnie wykorzystany.
Włosy naoliwiłam metodą na mokro, którą dopasowałam pod siebie, by było mi wygodnie ją stosować. Łyżkę oleju lnianego wlewam do butelki 1,5 l po wodzie mineralnej, uzupełniam ciepłą wodą przegotowaną i wstrząsam.
Pochylam głowę nad wanną i polewam powoli prosto z butelki skupiając się na włosach od ucha w dół. Na końce dokładam jeszcze dużą kroplę oleju, lekko odciskam wodę i zostawiam tak włosy na około godzinę zawinięte w turban, by za bardzo nie ściekało ;d
Po godzinie na kosmyki nałożyłam maskę Rokitnikową, Natura Siberica. Pokrycie nią włosów nie było trudne, dobrze ślizgała się po mokrych, tłustych włosach. Całość zawinęłam w foliowy woreczek i otuliłam czepkiem termicznym.
Podgrzewałam przez kilka minut suszarką, wypiłam kawkę a potem przy użyciu mydła miodowego dwukrotnie umyłam włosy. Niestety, u mnie jednokrotne mycie nie zawsze daje satysfakcjonujący efekt, a nie lubię być zaskoczona po wysuszeniu tłustą czupryną.
Ostatnim już krokiem w pielęgnacji była nowość firmy Liv-Delano z serii Green Style. Jest to firma z Białorusi, którą możemy testować dzięki uprzejmości sklepu Bioarp.
Maskę Passiflora&Rozmaryn – dla cienkich, osłabionych i wypadających włosów zaaplikowałam na 10 min pod termiczny turban marki Pilomax. Używam tego produktu od półtora tygodnia i jak na razie jestem zadowolona z efektów ; )
Więcej już niedługo na blogu, chętnie zapoznam Was z tą firmą.
Pierwsze dwa zdjęcia z fleszem, ostatnie bez ; )
Wyglądają bardzo zdrowo. ;)
OdpowiedzUsuńKobieto, te włosy są P E R F E K C Y J N E ! Jedna z piękniejszych tafli jakie mi było w życiu widzieć :D Gratuluję! + czekam na mwh u anwen, zdecydowanie na nią zasługują!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo serdecznie ; *
UsuńJest mi niezmiernie milo czytać takie słowa.
MWH będzie, będzie, ale jeszcze nie teraz ;d
Piekne, zadbane wlosy :)
OdpowiedzUsuńMatko, jakie Ty masz piękne włosy ! Zazdroszczę! Moje nie są w najgorszym stanie, ale nawet jak staję na głowie to nie umywają się do Twoich
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje włosy! Ślicznie się prezentują :))
OdpowiedzUsuńpatrząc na Twoją taflę na głowie za każdym razem wpadam w włosowe kompleksy :P
OdpowiedzUsuńa ten olej lniany kupiłam w tym tygodniu, nie mogłam się oprzeć, ale jeszcze nie otworzyłam ;)
Ja planuję zrobić kurację i pić olej przez miesiąc. Ewentualnie przedłużę ;)
UsuńTwoje włosy sa cudowne! Nie wiem ile razy jeszcze to powtórzę! :)
OdpowiedzUsuńJejku jakie gładziutkie <3.
OdpowiedzUsuń*_* i tyle w temacie <3
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem! masz idealne włosy :)
OdpowiedzUsuńmało takich perfekcyjnych włosów widziałam, a dużo oglądam. Są przepiękne <3
OdpowiedzUsuńA byłam dziś w Biedronce! Nie proowalam na olejowane wlsoy dawac maski ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ten sposób działa bardzo dobrze. Z samym olejem moje włosy średnio przepadają, jakoś mało który olej im pasuje solo. A w połączeniu z maską działa lepiej : )
UsuńChciałabym mieć tak idealne włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy! ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować tę metodę z olejowaniem bo podczas tradycyjnego wypada mi sporo włosów ;( Śliczne włosy -perfekcyjne :D
OdpowiedzUsuńO mamo! Jakie piękne włosy!
OdpowiedzUsuńTeż używałam tego koloru Khadi.
Za każdym razem jak tu wchodzę umieram z zazdrości:P
OdpowiedzUsuńCały czas zachwycam się Twoją taflą. Niesamowicie, ale zdrowo zazdroszczę włosów. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedy patrzę na twoje włosy zazdroszczę Ci ich ;)
OdpowiedzUsuńjak się pięknie błyszczą! ^^
OdpowiedzUsuń