Pończochy te dostałam od Oli, za co bardzo jej z tego miejsca po wtóre dziękuję ; *
Od zawsze mi się podobały, ale jakoś bałam się ich kupić. Myślałam, że rozmiar będzie nie odpowiedni albo będą źle na mnie wyglądać...
... nic bardziej mylnego ; ))
Już od pierwszego założenia wiem, że to jedne z moich ulubionych pończoch. Cervin przyzwyczaił mnie do mocnych, lekko sztywnych pończoch, których mogę być pewna, że łatwo nie ulegną zniszczeniu.
Te pończochy są trochę bardziej elastyczne niż inne nylony Cervin, są dodatkowo delikatniejsze w dotyku, ale wydają się tak samo trwałe. Do tej pory miałam je na sobie już kilka razy.
Rozmiary zgadzają się z tabelką, a długość pończoch jest typowa dla tej marki, mniej więcej do 3/4 uda.
Kropeczki wyglądają ślicznie i wzbogacają stylizację nawet z najzwyklejszą sukienką.
Cena to 66 zł.
Ola (z którą właśnie siedzę w idealnym połączeniu - kieliszki kryształowe + szampan ;d) zaś ostatnio kupiła pończochy Eleganti i po jej pozytywnej opinii, mam również ochotę na takie cuda. Ciągle w głowie siedzą mi również czarne Gio oraz te w kolorze Ivory.
Pończochy Bas Plumetis, Cervin niebawem w 'stylizacji' ;3