Pierwszą zmianą jest brak suplementu na włosy, który łykam z przerwami regularnie od jakiegoś czasu. Od półtora miesiąca zrobiłam sobie przerwę, ale zamierzam wrócić do niego za kolejne półtora miesiąca.
Drugą zmianą, nie wynikającą z mojej inicjatywy, a raczej z pogody, jest brak suszarki. W tym miesiącu używałam jej sporadycznie, może trzy razy.
Nie uważam, żeby pozytywnie wpłynęło to na stan włosów, co potwierdza moją teorię, że suszarka wcale nie jest takim złem.
W tym miesiącu również częściej związywałam włosy. Koki, warkocze, kucyk goszczą na mojej głowie właściwie codziennie.
Kolejna zmiana to mycie co drugi dzień, zamiast każdego dnia. Oczywiście nie zawsze się udawało, ale staram się.
Szampony:
Mydło cedrowe - najczęściej do zmywania olejów, używane średnio raz w tygodniu
Szampon Eco Lab, Objętość i przyśpieszenie wzrostu
Natura Siberica, Loves Estonia
Szampon Joanna, Power Hair- sporadycznie, do oczyszczania
Odżywki i maski:
Kallos, Pro - Tox - do codziennego używania, zwykle na kilka chwil
EcoLab, Nawilżająca maska, używana przed myciem
Organic Shop, Grecka figa i olejek migdałowy
Natura Siberica, Loves Estonia, maska
Oleje:
Orientana, Ajurwedyjska terapia do włosów, na skalp oraz długość
Alterra, Olejek do włosów łamliwych i suchych
EcoLab, Olejek do włosów arganowy, regenerujący
Serum:
Mythic Oil, Color glow
dopisek od nie-autora posta ;d mianowicie - nie wiem jak dla Was, ale włosy Moniki w tym miesiącu mam ochotę otagować #hairgoals, #hairinspiration. Włosy Moniki są dla mnie niedoścignionym ideałem ;3 są niczym przeglądanie strony http://www.burco.pl/ i marzenie o mieszkaniu nad morzem - nierealne ;d
Jak Wasze włosy w tym miesiącu? : )
Ja używam olejki indyjskie super. Włosy widzę,w super kondycji
OdpowiedzUsuńPiękne, zadbane włoski i ciekawa pielęgnacja. :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze cudowne <3.
OdpowiedzUsuńPiękne włosięta! :D i moja wymarzona długość :)
OdpowiedzUsuńMoja jeszcze nie ;d
UsuńDziękuję <3
Śliczne, mega zdrowo wyglądają :) Zazdroszczę koloru.
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, nowy post KLIK :)
Śliczne! Kolor jest zachwycający, wzdycham za każdym razem, gdy oglądam Twoje zdjęcia...
OdpowiedzUsuńMyślę, że miesiąc to za krótko, aby wyciągać definitywne wnioski odnośnie suszarki. Tym bardziej przy obecnej pogodzie. :)
To nie pierwszy raz, kiedy odstawiam suszarkę, a używam jej regularnie, także myślę, że coś mogę już o tym powiedzieć ; )
UsuńSuszarka to dla mnie dobra pomoc, włosy wyglądają po prostu dobrze po wysuszeniu, są dużo gładsze, lepiej się układają.
W tą pogodę mi to obojętne, bo włosy i tak spinam : )
Ten kolor jest świetnie wypracowany - odcień, intensywność i w ogóle </3
OdpowiedzUsuńNigdy nie mogę się nadziwić, jak naturalny kolor jesteś w stanie osiągnąć henną :) Chyba żadna farba chemiczna nie jest w stanie zafarbować włosy na taki odcień rudości, by wyglądał naturalnie. Włosy prezentują się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor jest bardzo naturalny; ) chemia to jednak co innego.
UsuńDziękuję bardzo ; *
Haha, trafny komentarz od nie-autora!:D
OdpowiedzUsuńdziękuję!;d czasem mam przebłyski ;d
UsuńNie-autor ma rację. Mnie np. osobiście inspirują włosy Oli, ale nie zrozumie mnie źle: Twoje są równie piękne, tylko jestem brunetką i taka ciemna włosowa inspiracja jest dla mnie łatwiejsza do wyobrażenia :)
OdpowiedzUsuńZapuszczam włosy z mocno cieniowanej fryzury (a la David Bowie z lat 80, więc tylko sobie wyobraź jak ciężko się zapuszcza!), teraz są przed łopatki na 10 długościach ścinanych regularnie co 2 miesiące, żeby wyrównać, ale dzielnie walczę, śledząc Waszego bloga. Trzymajcie za mnie kciuki.
ja doskonale rozumiem o co chodzi ;3 Monika zaiste też nie będzie mieć problemu hihi : ) ja również zwykle przeglądając instagram (zawsze piszę o instagramie, bo chyba nic mnie tak nie wciąga jak właśnie ta aplikacja ;d) szukam babeczek z ciemnymi włosami i zwykle trafiam na takie piękne i w dodatku długowłose, że aż mi się chce płakać serio ;d
Usuńwyobrażam sobie jak ciężko jest zapuścić takie włoski, ale naprawdę cieszę się, że dzielnie walczysz z naszym blogiem 'w tle' : ) trzymamy kciuki i bardzo nam miło po tym co napisałaś : )
pięknych włosów życzymy z całego serca : ) pozdrawiamy : )
Czy będzie też wlosowa aktualizacja w czarnym wydaniu ? ;)
OdpowiedzUsuńbędzie myślę, że jakoś mniej-więcej w środku przyszłego tygodnia, może prędzej : ) na chwilę obecną skończyłam niedzielę dla włosów, którą dodam dziś, bo jutro nie będę mieć jak : )
Usuń