Dziś macie okazję zobaczyć jak wyglądają moje włosy w dni, kiedy nie mam czasu by o nie zadbać. Dodatkowo pogoda, którą mamy za oknem nie pomaga w ich ładnym wyglądzie. Gdybym chociaż użyła serum Mythic Oil, ale w pośpiechu o tym też zapomniałam ;c
Zdjęcie było zrobione w piątek, kiedy cały dzień mocno padało. Udało nam się wstrzelić ze zrobieniem zdjęcia w lekkiej mżawce. Dobrze, że chociaż dziś dzień jest słoneczny, a ja teraz próbuję sobie rozplanować racje żywnościowe na uczelnię ;d nie powiem, myślę, że tydzień włoski i ta sałatka, klik idealnie trafia w gusta człowieka, który nie ma nawet 20 minut przerwy między zajęciami ;d uwielbiam takie połączenia w sałatkach, myślę, że do tego zmielę sobie jeszcze jakieś orzeszki ;3
Włosy farbowane 3 tygodnie temu Allwaves jasny miedziany blond. Nie nakładałam henny, ponieważ chciałam, żeby kolor lekko się wypłukał i tak też się stało, z czego jestem zadowolona, bo są trochę jaśniejsze. Zniszczeń po farbowaniu tak jak przypuszczałam nie ma. Na dniach planuję znów rozjaśnić odrost i nałożyć już hennę. Moja farba jest akurat w promocji KLIK więc może znów postawię na Garniera.
Włosy nie były naolejowane, ponieważ nie miałabym czasu myć ich dwukrotnie i dokładnie rano, kiedy śpieszę się na uczelnię. Mój ukochany olejek arganowy Ecolab niedługo sięgnie denka, więc chyba po wtóre sięgnę po Evree, również Arganowy, który właśnie jest w dużej promocji KLIK
Sięgnęłam więc po mój ukochany Szampon Ecolab, o którym wczoraj pisałam KLK Na pewno nie jest to ostatni szampon tej firmy. Już planuję kolejny zakup. Niestety internetowy, ponieważ stacjonarnie nigdzie nie widziałam kosmetyków tej firmy. Doszły mnie słuchy, że w Carrefourze są dostępne. Nieszczęśliwie się złożyło, że nie u mnie ;c
Jednokrotne mycie wystarczyło, by dobrze oczyścić włosy i przygotować je na przyjęcie szybkiej odżywki, którą była Planeta Organica, Secrets of Arctica wersja rokitnikowa. Niedługo napiszę o niej coś więcej. Póki co jest w fazie testowania, a ja jestem z niej raz zadowolona bardzo, a raz średnio ;d W tym wypadku mocno średnio. Nie nadaje się na taką pogodę - za mało dociąża i nie zapobiega lekkiemu puszeniu spowodowanemu przez wilgoć.
Włosy bez rozczesywania od razu wysuszyłam suszarką z letnim nawiewem. Po kilku minutach od wysuszenia rozczesałam je szczotką z Rossmanna i w pośpiechu zapomniałam o silikonowym serum, co zaowocowało w taką pogodę tym co widać na zdjęciu (dodatkowo lekko rozwiał je wiatr).
Włosy były miękkie i miłe w dotyku. Jednak niezabezpieczone przed wilgocią i deszczem nie były tak gładkie jak zwykle.
Właśnie spostrzegłam, że moje ukochane perfumy są przecenione KLIK za 100 ml to bardzo dobra cena, a zapach jest wspaniały <3 Znacie Lolitę? ;3
Masz przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńCarrefuor mam po drodze do pracy, więc się rozglądnę za tym szamponem. Co do Lolity, to znam zapach. Piękny, ale nie do końca mój :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo specyficzny :) ale mnie podoba się wielce <3
Usuńa za szamponem warto się rozejrzeć: )
Chciałabym żeby moje włosy w taką pogodę wyglądały tak jak Twoje. ;) moje niestety w czasie deszczu nadają się tylko do spięcia. :(
OdpowiedzUsuńZazwyczaj również spinam, jeśli jest wiatr i deszcz,bo po co mają się niszczyć : )
UsuńŚliczne masz te włosy :) Też w Carrefourze nie widziałam firmy Ecolab.A czym pachną te perfumy z Lolity? pierwszy raz słyszę o nich.
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo specyficzny, nawet trudny do opisania:<
UsuńDla mnie to po prostu zapach eleganckiej damy :) koniecznie powąchaj jak będziesz miała okazję ; )
ja też chcę takie piękne włosy! :)
OdpowiedzUsuńJa swoje włosy sciełam jakieś 7 - 8 cm i teraz iśe na grzywę wkurzam :P Twoje są idelane ;) nie znam Lolity ;P
OdpowiedzUsuńBędzie też czarna ndw? :)
OdpowiedzUsuńniestety nie wyrobiłam się ze zdjęciem samych włosów, że tak powiem od tyłu ;d ale można je zobaczyć w najnowszym poście o siemieniu lnianym : ) wiem, że to nie to samo co klasyczna NdW, ale ta na pewno będzie miała miejsce w nadchodzący weekend ;*
UsuńCudnie się prezentują :) Minimalizm od czasu do czasu nie jest zły :)
OdpowiedzUsuńHaha w takim stanie są moje włosy, nieważne jak o nie bym dbała :) Jeżeli tak wyglądają Twoje "niezadbane" to chylę czoła.
OdpowiedzUsuńCo polecasz właśnie na te odstające włosy- na zdjęciach to widać, elektryzują się czy coś? Ja mam takie bez względu na pogodę.
Monika odpowie jutro na Twój komentarz, przepraszam, bo niechcący go zaakceptowałam odpisując na swoje :c
Usuń/Ola : )
Te odstające włosy to po prostu efekt wilgoci.Wtedy włosy nie są tak gładkie i odstają bardziej. Nie elektryzują się, więc to na pewno nie to :)
UsuńW normalnych warunkach Mythic Oil po całości czy inne serum tego typu np z Elseve daje radę i wygładza te odstające włoski : )
Ahhh, uwielbiam twoj blog, bo mam takie same wlosy! Taki sam kolor, dlugosc i sciecie :).
OdpowiedzUsuńwreszcie znalazłam włosową bliźniaczkę? : ))
UsuńTak, widziałam w Carrefourze kosmetyki Ecolab (zaopatrzyłam się w balsam regenerujący z żurawiną) oraz Natura Siberica (linia podstawowa i rotnikowa). Nic nie kupiłam z tej drugiej bo ceny mnie odrobinę przerażają
OdpowiedzUsuńIle kosztuje ten szampon? :D mieszkam w małym mieście ale jak pojadę do Rzeszowa to się rozejrzę:D
OdpowiedzUsuńSzampony z Ecolab to koszt około 15 zł : ) Jednak warto tyle wydać : )
UsuńBardzo lubię Lolitę :)
OdpowiedzUsuńA włosiska masz przewspaniałe i jakie gęste *_* <3
Buziaki :*
Nawet po minimalizmie przepiekne :)!
OdpowiedzUsuńwow, piękne włosy i kolor <3 :)
OdpowiedzUsuń