Poniżej 'zachęta' do przeczytania dalszej części recenzji, włosy po użyciu opisywanej odżywki : ) Wybaczcie, że filmik trwa kilka sekund, póki co nie zgłębiłyśmy tajników montowania filmów : )
W składzie woda, emolient, emolient, silikon łatwo zmywalny, antystatyk, Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalny składnik zastępujący działanie silikonu), hydrolizowana keratyna, ekstrakt z lilii wodnej, sok z aloesu, humektant, gliceryna, antystatyk, dwie substancje powierzchniowo -czynne, humektant, zagęszczacz, emulgator, humektant, konserwant, zapach, konserwant, zapach.
Jak widać nie jest źle. Ma co zadziałać nawilżająco, poprawić kondycję i wygląd włosów. Zarówno doraźnie za pomocą silikonów, jak i długotrwale dzięki dużej ilości humektantów, dodatkowo emolientów oraz hydrolizowanej keratynie.
Co ciekawe tylko keratyna w odżywkach Nivea nie powoduje u mnie negatywnych skutków i to właściwie jedyne kosmetyki proteinowe, których mogę używać.
Konsystencja jest gęsta, mocno śliska, dzięki czemu wystarczy nieduża ilość by pokryć całe włosy, co znacząco wpływa na wydajność. Jest trochę rzadsza od Long Repair, ale ciągle miła w stosowaniu. Zapach intensywny, bardzo trwały. Nuta zapachowa świeża, przypominająca morską bryzę, być może to lilia wodna? : ) Jest słodki i rześki zarazem.
Odżywkę nakładam zarówno na 2 minuty, kiedy się śpieszę, jak i na 20 minut, kiedy mam więcej czasu. Za każdym razem sprawdza się dobrze.
Już podczas aplikacji czuć, jakie miękkie stają się włosy. Wystarczy chwila by stały się gładkie, miękkie i dały się łatwo rozczesać. Po wyschnięciu są puszyste, ładnie się układają, nie sprawiają żadnych problemów w ciągu dnia.
Jeśli odżywkę zostawię na 20 minut efekty pozytywne są pogłębione - miękkość, gładkość, ale również puszystość. Włosy dodatkowo stają się mięsiste, dociążone aż po same końce. Nie ma mowy o tym by się plątały czy strączkowały,
Różnica między Hydro Care a Long Repair jest niewielka. Long Repair mocniej wygładza, włosy są cięższe. Hydro Care nawilża i również wygładza, ale w mniejszym stopniu, fryzura zachowuje puszystość.
Cena za 200 ml w promocji to 6,90 zł prawdopodobnie. Normalna cena to około 10 zł.
Nie miałam jej, ale za odżywkami Nivea nie przepadam :<
OdpowiedzUsuńPoleciła mi ją Monika i ja sobie chwalę. Włosy sięgające tyłka rozczesują się bardzo łatwo i są miłe w dotyku. Pozdrawiam dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńNie boisz się używać humektantow w taka pogode? Mi kompletnie teraz nie służą :-/
OdpowiedzUsuńU mnie nie powodują puszenia :) ale moje włosy uwielbiają humektanty w każdej ilości : )
UsuńWłosy idealne <3
Usuńmontowanie filmików to moja misja od pewnego czasu, ale idzie mi to okropnie, w zasadzie to w ogóle :D a co do Nivei, też zawsze brałam wysławioną Long Repair, ale ostatnio używam wersji Color i jest o niebo lepsza, mimo że różnice składowe są niewielkie;)
OdpowiedzUsuńColor jeszcze nie miałam, ale na koniecznie spróbuję : )
UsuńTo najlepsza odżywka spośród drogeryjnych jaką miałam.
OdpowiedzUsuńAle masz uroczy i przyjemny głos :)
OdpowiedzUsuńhihi dziękuję ;d <3
Usuńmasz bardzo miły głos :) i piękne włosy!
OdpowiedzUsuńBrawo za debiut ;) Ja nie lubię się z Nivea za bardzo.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńNie próbowałam jej jeszcze, ale koniecznie muszę kupić. Do tej pory nie rozstawałam się z moją Long Repair :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad nią, ale przestraszyłam się keratyny właśnie.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
U mnie Nivea Long Repair zupełnie się nie sprawdziła mimo kilku prób więc na tą raczej też się nie skuszę.
OdpowiedzUsuń