poniedziałek, 7 września 2015

Kringle Candle, Wosk zapachowy, Mango

Im bliżej jesieni tym wosków i świec będzie więcej na naszym blogu, tak czuję ;d
Dziś zapach typowo letni, owocowy, przypominający ciepłe miesiące. Wypalam go teraz z tęsknotą za latem, które minęło już raczej na dobre.
To idealne pożegnanie tej pory roku.


Zapach jest bardzo intensywny, ale nie duszący. W ciągu kilku minut wypełnia całe mieszkanie i utrzymuje się przez kilka godzin po wypaleniu, oczywiście z mniejszą intensywnością.
Jeśli ktoś wąchał dojrzały owoc mango, z którego aż cieknie po dłoniach podczas obierania to wie, jak pachnie ten wosk : )
Niesamowicie soczyście, energetycznie i słodko. Wosk nie skrywa w sobie podwójnego dna, nie ma kilku nut zapachowych. Urzeka swoją prostotą i wiernym oddaniem naturalnego aromatu owocu.
Jedyny minus to opakowanie. Oczywiście i tak lepsze takie pudełeczko niż żadne jak na przykład przy Yankee Candle, jednak wosk dość trudno wydobyć ;c
Ja radzę sobie z pomocą noża. Ręką nie jestem w stanie go odłamać i wyciągnąć.
Kiedy już odłamię jedną z 5 części palę ją ponad 6 godzin łącznie nim zupełnie straci zapach. Zwykle gaszę kominek po dwóch, trzech godzinach, więc taki kawałeczek mam na 3 użycia, zatem wydajność oceniam bardzo dobrze.

Teraz zabieram się za post o Blueberry ; ) muszę się wyrobić czasowo z uwagi na fakt, że bratu popsuło się auto i mimo, że czuję się naprawdę niespecjalnie oddam mu przysługę i go odwiozę w 'miejsce przeznaczenia' ;d może już zawczasu powinnam spisać numer kontaktowy ze strony http://www.hol-man.pl/, nigdy nie wiadomo jak wyjdzie ;d

Cena wosku to około 10 zł : ) W Pachnącej Wannie można go kupić za 9,90 zł.