środa, 9 września 2015

Bomb cosmetics, Deser kakaowy na cztery kąpiele, Czekoladowy

O kulach do kąpieli na blogu często można przeczytać, ponieważ jestem uzależniona od nich. Uwielbiam testować nowe, jak również wracać do tych, które już przypadły mi do gustu.


W gronie takich produktów znajdują się kule firmy Bomb Cosmetics. Nigdy się na nich nie zawiodłam i bardzo często przy okazji zakupów w mydlarni czy sklepie internetowym wrzucam do koszyka choćby jedną, by mieć na czarną godzinę ; )
Nic tak nie poprawia humoru jak ciepła, aromatyczna kąpiel, która nie dość, że rozluźnia, pomaga zapomnieć o smutkach i troskach (szczególnie w towarzystwie lampki szampana ;3) to jeszcze dba o skórę.
Ja od razu po wynurzeniu się z wody czuję się lepiej, gdy widzę, że skóra nabrała miękkości, jest gładka i miła w dotyku. A do tego pięknie pachnie.
Po takiej kąpieli nogi same niosą mnie pod kołdrę, gdzie zapadam w błogi sen, podczas którego przez całą noc towarzyszy mi zapach czekolady.
Jestem statystyczną kobietą i czekolada bardzo poprawia mi nastrój : )
Taka kula zamiast na 4 użycia starcza mi tylko na dwa, ale to moja wina, a raczej słabość. Po prostu często zapominam ją wyciągnąć z kąpieli w trakcie. Poza tym lubię czuć obfitą tłuściutką warstwę na skórze.
Cena to 18 zł w sklepie Pachnąca Wanna.

W ogóle w październiku wybieramy się do Łodzi, już nawet zarezerwowałyśmy hotel (i taki ciekawy zbieg okoliczności, bo pisząc o tym weszłam na stronę http://www.gpsguardian.pl/, a tak szata graficzna utrzymana w klimacie 'dawnych lat' ;d) na pin up and burlesque party ;3 nie możemy się doczekać ;3

M.